W moim supermarkecie była ostatnio promocja na czosnek. Z uśmiechem na ustach obserwowałam jak tłum ludzi w wieku od 10 do 110 lat z podziwu godnym namaszczeniem wybierał z wielkiego kosza co najdorodniejsze główki. Kupowali całe worki. Nic dziwnego, w kuchni chińskiej królują trzy, no może cztery warzywa, które dodawane są absolutnie do wszystkiego, może z wyjątkiem deserów, choć ręki sobie odciąć nie dam. Są to imbir, cebula/por, chilli i czosnek właśnie. Do tego cały zestaw różnorakich sosów i past (samych sosów sojowych jest chyba z 10 rodzajów) i można wyczarować obiad.
Gdy pojmie się już tą podstawę gotowanie chińskie niestraszne. Wszelkie najdziwniejsze połączenia są jak najbardziej wskazane. Przekonałam się ostatnio pijąc w kawiarni świeży sok arbuzowy z...mlekiem (swoją drogą polecam wypróbować). Idąc tropem zaskakujących połączeń smakowych, wymieszanie w jednym daniu wieprzowiny, podrobów drobiowych i owoców morza nie jest niczym oryginalnym. Efekt jest bardzo ciekawy. Chrupkość krewetek, delikatność wątróbek i "solidność" schabu bardzo dobrze się uzupełniają. Do tego warzywa i makaron i pyszne danie gotowe. A inspiracja pochodzi z książki "Kuchnia azjatycka" Lindy Doeser.
Makaron chow mein (4 -5 porcji):
- 400 g makaronu jajecznego
- 100 g schabu wieprzowego, pokrojonego w cienkie paski
- 150 g wątróbek drobiowych, pokrojonych w plasterki
- 150 g świeżych krewetek
- 10 świeżych grzybów shiitake
- 2 strąki zielonej papryki szpiczastej, bez gniazd nasiennych, pokrojonej w plastry
- 1/2 dużej kapusty paksoi
- 3 łyżki oleju arachidowego lub roślinnego
- 2 dymki, pokrojone w kawałki
- 2 ząbki czosnku, drobno posiekane
- 2 - 3 łyżki sosu sojowego z chilli (można zastąpić jasnym sosem sojowym i 1 posiekaną papryczką chilli)
- 1 łyżka oleju sezamowego
- sól, pieprz
- garść posiekanej kolendry
Makaron ugotować w osolonej wodzie, zgodnie z instrukcją na opakowaniu, dokładnie odcedzić. W woku lub w dużej patelni rozgrzać olej roślinny, włożyć czosnek i dymkę, smażyć przez 30 sekund. Włożyć kawałki schabu, krewetki i wątróbki. Smażyć na dużym ogniu, cały czas mieszając przez 2 minuty. Dodać paprykę, kapustę i grzyby smażyć kolejne 3 minuty. Wsypać ugotowany makaron, całość starannie wymieszać, dodać sos sojowy, pieprz i sól do smaku. Dobrze podgrzać całą potrawę, na koniec skropić olejem sezamowym i od razu podawać. Przybrać posiekaną kolendrą.
Smacznego!
Kapusta paksoi lub po prostu chińska. |
Kuchnia azjatycka mnie fascynuje, dlatego będę do Ciebie zaglądać i sprawdzać jak tam Ci idzie z kuchnią na drugim końcu świata :) Taki chow mein do mnie bardzo przemawia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam jak najczęściej. Postaram się wykorzystać jak najlepiej potencjał tutejszych składników :)
UsuńO, wypatrzyłam dodatek wątróbki drobiowej, uwielbiam ją, więc zapisałam sobie przepis do wypróbowania.
OdpowiedzUsuńTaaak, Chińczycy lubią sobie dogodzić :D I krewetki i kurczak i wieprzowina, a całość pycha :)
Usuń